![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Warto uczyć się na cudzych błędach
Warto uczyć się na cudzych błędach
W dyskusji o projekcie ustawy przyznającej skarbowi państwa złotą akcję w przedsiębiorstwach o strategicznym znaczeniu nie wolno zapomnieć o prawie wspólnotowym.
Złotą akcję można wprowadzić do systemu prawnego w dwóch niezależnych trybach.
Pierwszy to szczególna wobec kodeksu spółek handlowych odrębna ustawa. Właśnie takie przepisy interpretował Europejski Trybunał Sprawiedliwości (ETS), kreując przesłanki, które złota akcja musi spełnić, aby być w zgodzie z prawem wspólnotowym.
Drugi tryb, sporny w doktrynie, to stosowne postanowienia statutu spółki. W jego ramach są też drogi pośrednie, które pozwalają uniknąć kontrowersyjnego sytuowania akcjonariusza jako posiadacza złotej akcji, a równocześnie dają mu to, co pragnie uzyskać.
Wymarzony środek
Przepis art. 354 k.s.h . pozwala spółkom tworzyć indywidualne uprawnienia akcjonariuszy. Jest to wymarzony środek do osiągnięcia celu, jaki przyświeca zwolennikom złotej akcji.
Uprawnienia przyznawane są w statucie konkretnemu wspólnikowi i wygasają najpóźniej z chwilą, kiedy przestaje on być akcjonariuszem. Tym samym niemożliwy jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
