Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Doktor K. i spółka

08 listopada 2004 | Publicystyka, Opinie | ZK
źródło: Nieznane

Ostatnie skandale przypominają to, co się działo pod koniec I Rzeczypospolitej - następnej doczekaliśmy się po ponad stu latach

Doktor K. i spółka

RYS. MIROSŁAW OWCZAREK

Historia III Rzeczypospolitej już dawno stała się kryminałem czy thrillerem drukowanym w odcinkach w prasie i pokazywanym - dość niechętnie - w telewizji publicznej. "Nowy tydzień, nowy skandal" - pisze "The Economist" o polskiej polityce. Ten kraj chciałby odgrywać rolę w Europie i narzeka, że nie traktuje się go poważnie i godnie.

Rozwiązywanie zagadek pod tytułem "kto za tym wszystkim stoi" stało się od dłuższego czasu jednym z ulubionych zajęć Polaków. Kiedyś ktoś miał plenipotencje "od Leszka", teraz ktoś przyszedł od "pierwszego". Jeszcze niedawno zastanawialiśmy się, kto należy do "grupy trzymającej władzę", dzisiaj dociekamy już nawet nie tego, kto jest "pierwszym", bo to zagadka zbyt łatwa, ale jaką rolę odegrał on w splocie sensacyjnych wydarzeń. Intrygowało nas milczenie Lwa Rywina, obecnie nie mniej nagłe zniknięcie Jana Kulczyka.

Sensacyjne pytania się mnożą. Zamiast tego, ile było nagrań, które się zacięło i co się nie nagrało, chcemy się dowiedzieć, ile było notatek i co zanotowano, a czego nie, gdy odbyło się już sławetne spotkanie? Niektórzy dowodzili, że Rywin przyszedł ze swą...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3376

Spis treści

Poradniki Rzeczpospolitej

Zamów abonament