Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Rządy w socjalnej pułapce

04 maja 1995 | Świat | TS

Skandynawowie przywykli do opieki i pomocy ze strony państwa. Dlatego w wyborach znowu głosują na socjaldemokratów

Rządy w socjalnej pułapce

Teresa Stylińska

Skandynawscy socjaldemokraci wracają do władzy. Jesienią ubiegłego roku wygrali wybory parlamentarne w Danii i Szwecji, w marcu tego roku zwyciężyli w Finlandii. Rządzą też w Norwegii, jedynym kraju, w którym nie było konserwatywnej pauzy. Jedynie w Islandii nadal górą jest prawica, a socjaldemokraci w ostatnich wyborach ponieśli duże straty i najprawdopodobniej nie będą już zasiadać w rządzie.

Dlaczego tak się dzieje? Skandynawowie tęsknią za państwem opiekuńczym -- bez żadnej wątpliwości dziełem socjaldemokratów. Bezpłatna opieka medyczna, zasiłki socjalne najrozmaitszych rodzajów, pomoc dla bezrobotnych, wsparcie imigrantów, awans kobiet -- to wszystko kojarzy się z okresem, gdy rządziły partie socjaldemokratyczne. To dzięki nim zwykły obywatel przestał się bać choroby i starości. Wzorowe państwo, które jak żadne inne -- niekiedy aż za bardzo -- troszczy się o swych obywateli, stało się znakiem firmowym Skandynawii.

Ludzie kochają model skandynawski, doświadczają bowiem wszystkich jego plusów. Ekonomiści przeklinają go, ponieważ widzą minusy. Po latach podziwu i zazdrości przyszło otrzeźwienie. Okazało się, że rozbudowany system...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 471

Spis treści
Zamów abonament