Amerykańska kurtka wojskowa
Na Generała Zajączka na Solcu, na Gwiaździstej gdzie wrosła szara bolączka w nieludzki, wredny system Na żadnej smutnej ulicy wciąż w szarosinym kolorze nikt nie wmuruje tablicy, że tutaj żył i tworzył
Choć mówił nam: nie jestem sam, bo mnie jest wielu, naprawdę był wybitnie sam tam, w Pe eR eLu Nadzieja w gruz, w serce i w mózg kolec po kolcu amerykańska kurtka wojskowa spacer po Solcu...
Tekstów nikt nigdy nie wydał, pożałowano papieru, twórczości życia nie przydał szum nowoczesnej kamery Ludzie Go ledwo kojarzą, ludzi ta postać nie kręci nie rozpoznają tej twarzy ulice waszej pamięci
Choć mówił nam: nie jestem sam, bo mnie jest wielu naprawdę był wybitnie sam tam, w Pe eR eLu Żył w czasie złym, co było w nim? Ból, żart i rada amerykańska kurtka wojskowa jak płaszcz Konrada .
WOJCIECH MŁYNARSKI

![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
