Duży popyt za progiem
Rosja od wieków przyciąga i ekscytuje handlowców. A choć często łatwiej pisać ojej kupieckich urokach, niż ich doświadczać - o czym od czasów Wokulskiego przekonało się wielu próbujących podążać jego śladami - chętnych nie brakuje. Także wśród eksporterów żywności. Do Rosji trafia około 9 proc. polskiego wywozu produktów rolno-spożywczych, a na największy nasz rynek zbytu, do Niemiec, niemal 25 proc.
Tymczasem jest o co walczyć. Między 2001 a 2004 rokiem podwoiła się sprzedaż detaliczna żywności w rosyjskich sklepach, a jej wartość przekroczyła prawdopodobnie 83 mld dolarów. Rosja to obecnie najszybciej rozwijający się rynek detaliczny żywności na świecie, a rosnąca siła nabywcza ludności oraz koncentracja popytu na wysoko przetworzonych, markowych produktach powodują, że prognozy kolejnego podwojenia wartości sprzedaży do 2008 r. trudno uznać za przesadzone.
Jest komu sprzedaćRosjanie importują rocznie żywność wartą ponad 12 mld dolarów, a jej przywóz w ciągu kilku ostatnich lat rośnie w średnim...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta