Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kto tę sprawę załatwi i w jakim trybie

08 czerwca 1995 | Kraj | BM

Telewizja publiczna

Kto tę sprawę załatwi i w jakim trybie

Beata Modrzejewska

Zarząd TVP SA jest krytykowany od półtora roku. Dokładnie -- odkąd go powołano. "W praktyce okazuje się, że zarząd TVP SA jest sam sobie żeglarzem, sterem i okrętem" -- zdiagnozował niedawno sytuację senator SLD Witold Graboś, członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, w wywiadzie udzielonym "Gazecie Robotniczej". Czyżby więc politycy spodziewali się po szefach spółek Skarbu Państwa, że będą niesamodzielni? Czy lepiej, by ich "sterem" był ktoś z zewnątrz?

W masie pretensji do telewizji publicznej najsilniej przewija się wątek, że "dobra sytuacja finansowa TVP to nie wszystko". Krytycy powołują się na dobro widza. A czy dobrem widza nie jest zasobna telewizja publiczna i brak konieczności płacenia na jej utrzymanie wyższego abonamentu? Politycy mówią, że program TVP nie jest dobry. Twierdzą, że dopominają się o rzetelne programy w imieniu telewidzów. Jednak dowodem, że politycy mijają się w gustach ze społeczeństwem, na które się powołują, są sondaże. Polacy najchętniej i najczęściej oglądają programy w telewizji publicznej i oceniają je wyżej niż propozycje stacji komercyjnych.

Jak przyjrzeć się kłopotom telewizji można dojść do refleksji natury ogólnej, do opinii, że problem kierownictwa TVP...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 500

Spis treści
Zamów abonament