Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Widz musi zobaczyć siebie na scenie

21 listopada 2005 | Kultura | JC
źródło: Nieznane

ROZMOWA Profesor Anna Kuligowska-Korzeniewska Widz musi zobaczyć siebie na scenie Profesor Anna Kuligowska-Korzeniewska jest historykiem teatru Czym była dla I Rzeczypospolitej scena kierowana przez Wojciecha Bogusławskiego?

Jesteśmy krótko po wyborach, dlatego przypomnę, że król Stanisław August Poniatowski zapowiedział powołanie Teatru Narodowego w programie elekcyjnym. To była instytucja publiczna, mająca zadania pedagogiczne, ideowe. Król uznał, że wszystkie dramaty napisane przez Polaków - wliczając w to "Odprawę posłów greckich" Kochanowskiego - są nieprzydatne. Teatr nie oglądał się wtedy wstecz. W obyczaju było granie wyłącznie sztuk nowych i współczesnych. Pod okiem Poniatowskiego Józef Bielawski i jezuita Franciszek Bohomolec pisali sztuki przekonujące Polaków, że nie należy się bać cudzoziemców i wierzyć w przesądy szlacheckie. Program królewski był antysarmacki. W "Małżeństwie z kalendarza"...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3692

Spis treści
Zamów abonament