Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wieża Babel pod barokowym hełmem

14 kwietnia 2006 | Dodatek Rzeczpospolitej | ŻS
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

KATEDRA WE LWOWIE Wieża Babel pod barokowym hełmem Przed wojną wszystko było proste: Polak - rzymski katolik, Ukrainiec - grecki albo prawosławny. Byli polscy księża i polska katedra. Teraz się pogmatwało. Do świątyń grekokatolików zaczęli chodzić Rosjanie i Polacy, do rzymskich - przedstawiciele różnych narodowości, którzy się łatwo oburzają: jakiż to polski kościół? Matka Boska Łaskawa. Przed tym obrazem 1 kwietnia 1656 roku król Jan Kazimierz składał swoje śluby (c) JERZY DUDEK Jeden z najwspanialszych obiektów sakralnych Europy (c) JERZY DUDEK (c) JERZY DUDEK

Czy katedra lwowska, miejsce ślubów króla Jana Kazimierza, który tutaj obwołał Maryję królową Polski, traci swoją tożsamość?

Ukraińcy tak, ich język - nigdy

W polskim sercu Lwowa - w katedrze - język polski powoli zdobywa status przedsoborowej łaciny. Po polsku odprawiane są wszystkie msze i nabożeństwa, po polsku wierni odpowiadają na wszystkie wezwania księdza. A potem wychodzą za drzwi świątyni i zaczynają między sobą rozmawiać po ukraińsku bądź rosyjsku. W zasadzie to nic dziwnego, bo na Ukrainie językiem rzymskich katolików staje się ukraiński. Ale co innego katedra lwowska. Ostatni bastion polskości. Symbol. Religijne i narodowe sacrum. Ostoja patriotyzmu i wiary w mrocznej dobie komunizmu. W takim kontekście ukrainizacja równa się upadek. Niektórzy uważają, że to...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3815

Spis treści
Zamów abonament