Zbrodnia i odpowiedzialność
Przeprosić za wypędzenie -- polemiki
Zbrodnia i odpowiedzialność
Artur Hajnicz
Retoryczne pytanie zadane przez pana Klausa Bachmanna ("Rz" 22-23 lipca br. ) oddaje istotę całej sprawy: "Gdyby jakiś polski polityk postanowił dziś przeprosić za wypędzenie, to czy Polacy i Niemcy wiedzieliby, za co przeprasza? " Odpowiedź brzmi wciąż jednoznacznie: Nie. Do tego nie jesteśmy jeszcze, ani Niemcy, ani Polacy, gotowi, gdyż w tej ważnej i bolesnej sprawie narosło wiele, jak stwierdza wielokrotnie pan Bachmann, nieprzezwyciężonych nieporozumień. Bo już teraz warto mówić nie tylko o białych plamach, ale przede wszystkim o nieporozumieniach. Kolejnym przykładem mnożenia tych nieporozumień wydaje mi się właśnie. .. artykuł Klausa Bachmanna.
Czytałem ten tekst z sympatią. Jest to jakaś rzetelna próba podjęcia rozmowy i porozumienia. Pan Bachmann używa często określeń ostrożnych w obawie, aby nie urazić dobrze mu znanej polskiej wrażliwości. Bardzo trafne i wzbogacające naszą wiedzę o problemie jest ilustrowanie faktu politycznej instrumentalizacji tragedii wypędzenia i to po obu stronach, a także wewnątrz niemieckiej sceny politycznej. Do czego to miało służyć: aby zwalczać komunizm, aby demaskować rewanżyzm, aby zyskiwać atuty w konfrontacji między niemiecką lewicą a prawicą. W tej instrumentalizacji obustronnie bezpardonowo obchodzono się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta