Wygrały filmy ukazujące zło, brutalność i pazerność Ameryki
„To nie jest kraj dla starych ludzi” zdobył tytuł najlepszego filmu roku, nagrody za reżyserię i scenariusz dla braci Ethana i Joela Coenów oraz za rolę drugoplanową dla Javiera Bardema. Uhonorowany ośmioma nominacjami „Aż poleje się krew” dostał dwie statuetki – za kreację Daniela Day-Lewisa i zdjęcia Roberta Elswita
To dla Oscarów niezwykły rok. Prysnął amerykański sen, wypalił się optymizm. Nie bez powodu mówi się, że kino odbija społeczne nastroje. Wojna w Iraku, kryzys gospodarczy i inflacja zrobiły swoje. Amerykanie przestali wierzyć w swoją szczęśliwą gwiazdę. Jeszcze nigdy nie zdarzyło się, by z nagrodzonych Oscarami filmów wiało takim pesymizmem.
Filmowcy pokazują świat pełen ambiwalencji moralnej. W „To nie jest kraj dla starych ludzi” bracia Coen patrzą na współczesną Amerykę bez znieczulenia. Pokazują potworną pazerność i chęć bogacenia się za wszelką cenę.
O chciwości i ambicjach podniesionych do potęgi opowiada także Paul Thomas Anderson w „Aż poleje się krew”....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta