Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zamorduję waszą apatię

02 maja 2008 | Plus Minus | Paulina Wilk
źródło: EAST NEWS

Juliette Lewis, była filmowa psychopatka, została rock’n’rollową posłanniczką prawdy i miłości

Pięć lat temu Juliette wyruszyła na wojnę. Jedna z najbardziej charakterystycznych aktorek w Ameryce, nazywana spadkobierczynią Jodie Foster, rzuciła Hollywood i założyła rock’n’rollową kapelę. Z pomocą tej kilkuosobowej, punkowo-garażowej armii zamierza pokonać naszą apatię. To jej krucjata przeciwko otępieniu, w jakie wprowadziła nas telewizja. Swoimi występami Juliette proponuje coś przeciwnego – chce, żebyśmy się angażowali, przeżywali muzykę, traktowali ją jak duchowe doświadczenie. Kiedy rzuca się ze sceny w tłum, pozwala ludziom obracać swoje ciało na wszystkie strony, by przekazać im energię. – Co z tego, że mam na sobie bikini i hełm wikingów? Nie jestem żadną zasraną erotyczną laleczką, ale diabłem tasmańskim. Będę was szarpać za kołnierze, aż się obudzicie. W aktorstwie wykorzystywałam najwyżej pięć procent twórczej mocy, oglądaliście tylko iskierki. Teraz jestem ognistą kulą.

Iskierkami nazywa serię swych zdumiewających filmowych kreacji. W latach 90. materializowała na ekranie zjawiskowe emocje – rolami w „Przylądku strachu”, „Kalifornii” i „Urodzonych mordercach” dawała nam dostęp do świata kobiet introwertycznych, upośledzonych, niebezpiecznych, a jednocześnie niewinnych i zmysłowych. Była zakazanym owocem – nigdy jednoznacznie piękna, zawsze prowokująca i nieprzewidywalna.

Napędzana siłami natury

Czy Juliette Lewis jest szalona? – zastanawiam się, wykręcając numer do Los...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8004

Spis treści
Zamów abonament