Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Między oligarchizacją a populizmem

16 lutego 1996 | Gazeta | JS

Między oligarchizacją a populizmem

Jan Szomburg

W Polsce pogłębiają się procesy oligarchizacji i klientelizmu po stronie układu rządzącego i populizmu po stronie opozycji. Obydwa zjawiska są groźne zarówno dla demokracji, jak i dla gospodarki.

Zachwiana równowaga

Sytuacja referendum uwłaszczeniowego A. D. 1996 przypomina pamiętną walkę o przedsiębiorstwo samodzielne i samorządne, jaką stoczyła "Solidarność" z tzw. władzą ludową latem 1981 roku. Intencją "Solidarności" było wówczas i jest obecnie ograniczenie władzy rządzących nad gospodarką. Nasilenie akcji prouwłaszczeniowej w chwili obecnej ("Solidarność" podjęła kwestie uwłaszczenia jeszcze za rządów Hanny Suchockiej) nie jest przypadkowe. Jest to reakcja na pogłębioną, w wyniku wyborów prezydenckich, nierównowagę na rynku politycznym oraz nasilające się zjawiska ostentacyjnej (por. np. sprawa immunitetu Ireneusza Sekuły) oligarchizacji i klientelizmu w układach polityczno-gospodarczych.

W okresie rządów postsolidarnościowych logika równowagi polegała w uproszczeniu na tym, iż "polityka była nasza" (czyli postsolidarnościowa) , a "gospodarka wasza" (czyli postkomunistyczna) . Natomiast mottem przewodnim rządów postkomunistycznych była od początku formuła "polityka nasza, a więc i...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 675

Spis treści
Zamów abonament