Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Adwokatura, czyli 90 lat samodzielności

24 grudnia 2008 | Prawo | Joanna Agacka-Indecka
autor zdjęcia: Paweł Gałka
źródło: Rzeczpospolita

Obchodząca właśnie swoje 90-lecie odrodzona Adwokatura Polska może się pochwalić dorobkiem, który sama stworzyła i którego sama musiała często bronić. Na tym tle dość osobliwie wyglądają wątpliwej jakości odgórne pomysły ulepszania palestry, dawane jej w prezencie na ten jubileusz – pisze prezes Naczelnej Rady Adwokackiej

Wigilia Bożego Narodzenia to święto adwokatury, rocznica powołania samorządowej organizacji palestry przez naczelnika państwa marszałka Józefa Piłsudskiego. Podpisany przez niego 24 grudnia 1918 roku dekret nadał statut naszemu niezależnemu samorządowi. Dekret był aktem państwowym, ale przez kolejne 90 lat adwokaci wielokrotnie dawali przykład, że nie są im potrzebne wytyczne władzy, aby trwać w swojej roli niesienia pomocy potrzebującym. Trzeba przy tym wiedzieć, że słowo „adwokat” wzięło się od łacińskiego „advocare”, słowa oznaczającego wezwanie na pomoc. Na takie wezwanie adwokaci odpowiadają przynajmniej od XIV wieku.

Dla dobra publicznego

Przeciętny obywatel traktuje adwokata jako swoiste pogotowie ratunkowe i trudno się temu dziwić. Wzywa się go jak lekarza – w nagłej potrzebie skorzystania z prawnika, co z reguły nie kojarzy się przyjemnie. Nieprzypadkowo Andrzej Wajda półżartem napisał w liście na nasz jubileusz, że adwokaci kojarzyli mu się przez wiele lat głównie z jego procesami rozwodowymi.

Jednak polska palestra dała społeczeństwu o wiele więcej niż tylko rozwiązywanie trudnych życiowych spraw przed sądami. Adwokatami byli wybitni przedstawiciele życia publicznego II Rzeczypospolitej i czasu II wojny światowej. Wśród nich wymienić warto choćby Władysława Raczkiewicza, marszałka Senatu i późniejszego prezydenta RP na uchodźstwie, czy Stanisława Cara,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8201

Spis treści
Zamów abonament