Winda zabiła montera
14 maja 2009 | Życie Warszawy | Robert Rybarczyk
Wczoraj o godz. 11.30 60-letni konserwator demontował windę towarową w jednej z firm przy ul. Olbrachta 36. Kabina miała stanąć na pierwszym piętrze, bo monter pracował w szybie na parterze. Ale winda się nie zatrzymała i zmiażdżyła mężczyznę. Strażacy wydobyli go z szybu i udzielili pierwszej pomocy. Monter został przewieziony do szpitala, lecz tam zmarł. Prawdopodobną przyczyną wypadku było odczepienie się kabiny od lin.