Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pilot stał się niewolnikiem komputerów

01 lipca 2009 | Świat | Katarzyna Zuchowicz

Za ponad dwie trzecie odpowiada człowiek. Reszta to wina usterek, pogody i – coraz częściej – komputera

Pilot Marek Szufa od 18 lat jest kapitanem boeinga 767. Mówi, że nigdy nie wsiadłby do airbusa. – To samolot skonstruowany przez inżynierów, którzy stwierdzili, że pilot w samolocie jest niepotrzebny. Komputery w nim są mądrzejsze od człowieka. Pilot, nawet doświadczony, nie ma na nie wpływu – mówi.

Przekonuje, że w boeingach, choć i im zdarzają się katastrofy, jest zupełnie inaczej. – Tu komputery są po to, by ułatwić życie pilotowi i mu pomóc. Nie po to, by odsunąć go od pracy, bo on się na niczym nie zna. Pilotowanie samolotu to nie gra komputerowa. Czasem w ekstremalnych sytuacjach trzeba złamać przepisy i postąpić niestandardowo –...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8358

Spis treści
Zamów abonament