Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kiedy możesz liczyć na zwrot nadpłaconego podatku i jak się o niego ubiegać

17 września 2009 | Dobra firma | Izabela Lewandowska

Występując do urzędu skarbowego o stwierdzenie nadpłaty, można odzyskać nadpłacony lub bezpodstawnie uiszczony podatek, także ten zapłacony po uzyskaniu niekorzystnej i niesłusznej interpretacji przedstawicieli fiskusa

Nadpłata powstaje wówczas, gdy podatnik, płatnik lub inkasent oddał fiskusowi więcej, niż w świetle obowiązujących przepisów się należało, albo zapłacił daninę, której w ogóle nie miał obowiązku płacić.

W myśl art. 72 § 1 ordynacji podatkowej (op) za nadpłatę uważa się kwotę:

- podatku nadpłaconego lub nienależnie zapłaconego,

- podatku pobranego przez płatnika nienależnie lub w wysokości większej od należnej,

- zobowiązania płatnika lub inkasenta, jeżeli w decyzji wydanej wskutek przyjęcia, że płatnik lub inkasent nie dopełnił obowiązków, określono wysokość niepobranego lub pobranego, ale niewpłaconego podatku nienależnie albo w wysokości większej od należnej,

- zobowiązania zapłaconego przez osobę trzecią (np. członka zarządu niewypłacalnej spółki z o.o.) lub spadkobiercę, jeżeli w decyzji o ich odpowiedzialności podatkowej albo decyzji ustalającej wysokość podatku obciążającego spadkobiercę określono go nienależnie albo w wysokości większej od należnej.

W razie wpłaty na poczet zaległości podatkowej na równi z nadpłatą traktuje się także część wpłaty zaliczoną na poczet odsetek za zwłokę.

O nienależnie zapłaconym podatku można mówić tylko wtedy, gdy dana osoba zapłaciła na rzecz fiskusa określoną kwotę pieniędzy, mimo że nie była do tego zobowiązana (por. wyrok NSA z 24 stycznia 2008 r., I FSK 173/07)....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8424

Spis treści
Zamów abonament