Przestępca bez wyroku zostanie wójtem
Aby pozbawić osobę możliwości kandydowania w wyborach, nie wystarczy podejrzenie, że jest ona przestępcą. Musi to zostać udowodnione przed sądem i potwierdzone stosownym orzeczeniem
W jednej z gmin odbywały się przedterminowe wybory wójta. Startowało w nich dwóch kandydatów. Paweł G. i Gaweł P. Obydwaj prowadzili agresywną kampanię wyborczą, wyszukując różne materiały mające skompromitować kontrkandydata w oczach wyborców. Jednym z nich było to, że Gaweł P., który ostatecznie wójtem został, popełnił przestępstwo.
Paweł G. zarzucił mu bowiem, że kupując mieszkanie komunalne z zastosowaniem bonifikaty, złożył pod rygorem odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań nieprawdziwe oświadczenie o tym, że nie przysługuje mu tytuł prawny do innego lokalu mieszkalnego. Kontrkandydat Gawła P. twierdził bowiem, że Gaweł P., składając wniosek o nabycie mieszkania w mieście Lewandów, posiadał już dom w miejscowości Grzyb Stary, a obie są położone w tej samej gminie.
Paweł G. wywodził zatem, że Gaweł P. popełnił przestępstwo, składając fałszywe oświadczenie o tym, że nie posiada prawa do innego lokalu w gminie.
Bierne prawo wyborcze
Aby udzielić odpowiedzi na pytanie, czy Gaweł P. mógł kandydować i zostać wybranym na wójta, należy sięgnąć do przepisów dwóch ustaw. Po pierwsze do ustawy z 20 czerwca 2002 r. o bezpośrednim...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta