Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Mecenas jedną nogą

27 marca 2010 | Plus Minus | Eliza Olczyk Grażyna Zawadka Marek Domagalski
źródło: agencja se/east news

Roman Giertych od prawie trzech lat praktykuje jako adwokat. Trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że to jest zajęcie tylko na pół etatu, bo były lider LPR tkwi ciągle w polityce

Mecenas Giertych jak rasowy polityk uwielbia sprawy, o których rozpisują się media. Jego nazwisko pojawiało się przy wielu głośnych sprawach. Miał ochotę na reprezentowanie żołnierzy z Nangar Khel oskarżonych o ostrzelanie wioski w Afganistanie. Obiecał pomóc rodzinie księdza Jerzego Popiełuszki w wyjaśnieniu, kto próbował zataić prawdę o jego śmierci. Występował jako pełnomocnik kobiet zarażonych wirusem HIV przez Kameruńczyka Simona Mola. Przyjął też sprawę dziennikarza Wojciecha Sumlińskiego, któremu prokuratura postawiła zarzut płatnej protekcji wobec byłego oficera WSI.

Ale świat polityczny zadziwił wtedy, gdy wystąpił w roli pełnomocnika Marii Nowińskiej, eksżony Janusza Palikota, która zarzuciła byłemu mężowi ukrycie części majątku po to, żeby nie musiał się nim dzielić po rozwodzie. Zapowiadał się ekscytujący pojedynek między dwoma politycznymi wrogami, z których jeden przywdział adwokacką togę. Tym bardziej że Giertych z uśmiechem Mony Lisy dawał do zrozumienia, że coś ma na Palikota. Mijały tygodnie, a sprawa nie posuwała się do przodu. W końcu media zelektryzowała kolejna informacja – Nowińska zrezygnowała z usług mecenasa Giertycha. Dlaczego? „Dziennik” napisał, że eksżona Palikota nie dostrzegała postępów w procesie, a chciała jak najszybciej zakończyć sprawę podziału majątku. Powodem rozstania z Giertychem miały być też coraz lepsze relacje byłego wicepremiera z...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8584

Spis treści
Zamów abonament