Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dokument hańby

08 kwietnia 2010 | Ingerencja prewencja | Aleksander Pawlicki
Szef komunistów NRD  Erich Honecker na polowaniu  w Polsce
źródło: PAP/CAF
Szef komunistów NRD Erich Honecker na polowaniu w Polsce
Spychalski,  Gomułka i Cyrankiewicz na przyjęciu  w URM z okazji 22 lipca  w 1970 roku
źródło: PAP/CAF
Spychalski, Gomułka i Cyrankiewicz na przyjęciu w URM z okazji 22 lipca w 1970 roku
Ostrzelany  portret Bieruta  w gmachu  poznańskiej bezpieki w czerwcu 1956 roku
źródło: PAP/CAF
Ostrzelany portret Bieruta w gmachu poznańskiej bezpieki w czerwcu 1956 roku

Owszem, „Czarna księga cenzury” stawia włosy na głowie, ale diabeł tkwił między wierszami

Nasz program będzie niedługo wyłącznie milczeniem. A reszta? Również milczeniem przerywanym okrzykami entuzjazmu” – gorzko kpił w latach gierkowskiej propagandy jeden z kabaretów. Żart ów nie znalazł słuchaczy – usunęła go cenzura. W tej zadekretowanej ciszy grzmotnęło w roku 1977. „Zapoznałem się z […] dokumentem, który podnosi włosy na głowie, z którego tchnie czyste szaleństwo, i to ruskie, średniowieczne, bizantyjsko-azjatyckie. Jakiś facet z cenzury uciekł za granicę i ogłosił tam zalecenia szczegółowe Urzędu Kontroli z lat 1974 – 1977, te właśnie, których nie znamy, a którymi się oni kierują. Coś niesłychanego! Drobiazgowo wyliczone, o czym nie wolno pisać [...]. Ci ludzie wszystko wiedzą o swoich zbrodniach i bzdurach, to są cynicy najwięksi, jacy istnieją, groza wieje z tego dokumentu. Myślałem, że o cenzurze wiem wszystko, tymczasem wiedziałem jeszcze mało” – Stefan Kisielewski zanotował pierwsze wrażenia po eksplozji.

Facet z cenzury

Tomasz Strzyżewski, od 1975 r. pracujący w krakowskiej delegaturze Głównego Urzędu Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk, w lutym 1977 r. umknął do Szwecji. Uwiózł ze sobą 700 stron notatek i dokumentów pokazujących kuchnię (czy lepiej kazamaty) peerelowskiej policji myśli. Na jesieni opublikował je emigracyjny „Aneks”, powiadomiły o nich światowe media, wreszcie „Czarna księga cenzury”...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8593

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament