Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ile jest wart nasz dom

10 kwietnia 2010 | Plus Minus | Krzysztof Masłoń
Wiesław Adamczyk
autor zdjęcia: Rafał Guz
źródło: Fotorzepa
Wiesław Adamczyk

Znam wiele opisów syberyjskiej odysei oraz innych zapomnianych wojennych dziejów. Ale żaden nie jest bardziej pouczający, bardziej wzruszający i piękniej napisany aniżeli »Kiedy Bóg odwrócił wzrok«”.

Nie docenić takiej rekomendacji, zwłaszcza gdy jej autorem jest prof. Norman Davies, byłoby karygodne. Nic dziwnego więc, że z ciekawością sięgnąłem po książkę Wiesława Adamczyka, choć – nie ukrywam – tematyka zesłańcza wydawać się może wyeksploatowana. A jednak po lekturze mogę jedynie wesprzeć opinię Normana Daviesa.

*

„Kiedy Bóg odwrócił wzrok” (Rebis) w istocie nie jest książką historyczną; to bardzo osobiste wspomnienia, dla których historia jest tłem. Ważnym, ale najważniejszy jest tu ludzki los. Los chłopca, który we wrześniu 1939 roku, gdy po raz ostatni widział ojca, miał sześć lat, a gdy po swojej odysei przez dwanaście krajów i cztery kontynenty przybył do Stanów Zjednoczonych – miał lat szesnaście.

W międzyczasie przeżył wszystko to, co złe i bardzo złe. Włącznie z najgorszą godziną swego życia, gdy w październiku 1942 r. w Teheranie – już na wolnej ziemi! – dowiedział się o śmierci matki. Tej, która wyrwała swoje dzieci z domu niewoli, sama też dotarła do bramy wolności i tam, niestety, jej wycieńczony organizm przegrał z malarią, dezynterią, chorobą serca. Ale i w tej najgorszej godzinie mały Wiesio pamiętał zdanie, które ciążyło nad nim niczym przekleństwo: „Prędzej zobaczysz własne uszy niż Polskę”. W 1942 roku, w Iranie, ta wymarzona Polska wydawała się wcale nie tak odległa. Wystarczy tylko przejść jeszcze siedem gór, siedem rzek,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8595

Spis treści
Zamów abonament