Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

To nie był zwyczajny mord

02 czerwca 2010 | Błogosławiony ks. Jerzy Popiełuszko | Tomasz Wiścicki
Na tamie  we Włocławku, gdzie mordercy ks. Jerzego wrzucili ciało kapłana do Wisły, nieustannie płoną  znicze
autor zdjęcia: Witold Broda
źródło: Fotorzepa
Na tamie we Włocławku, gdzie mordercy ks. Jerzego wrzucili ciało kapłana do Wisły, nieustannie płoną znicze

Ksiądz Jerzy Popiełuszko padł ofiarą skomplikowanej gry w aparacie władzy, z wielce prawdopodobnym udziałem sowieckim. Nie ma dowodów, które przeczyłyby, że zginął w nocy z 19 na 20 października 1984 roku

Od momentu, gdy zaczął odprawiać msze św. za ojczyznę, czyli od lutego 1982 roku, był przedmiotem rozmaitych szykan ze strony SB. Był otoczony tajnymi współpracownikami, podsłuchiwany, śledzony, zastraszany. Wytoczono nawet przeciw niemu formalne oskarżenie w sprawie rzekomego nadużywania wolności sumienia i wyznania na szkodę PRL, a w ramach postępowania prokuratorskiego poddano go dziesiątkom przesłuchań. Podrzucono mu do mieszkania stos druków drugiego obiegu oraz materiały wybuchowe, naboje itp., co stało się pretekstem do zatrzymania go w areszcie. Przedstawiciele władz wielokrotnie usiłowali wymusić na władzy kościelnej uciszenie nieposłusznego kapłana.

Co wiadomo

Te działania nie przyniosły żadnego efektu. Przeciwnie: wokół księdza gromadziło się więcej ludzi. Ks. Popiełuszko zaczął być też zapraszany do innych kościołów w całej Polsce. Dlatego wybór akurat jego jako ofiary bestialskiego mordu nie był z pewnością przypadkiem, mimo że jego działalność nie była polityczna. Totalitarna władza uzurpowała sobie monopol na wystąpienia w strefie publicznej i każdy, kto go nie respektował, a zwłaszcza kto ośmielił się publicznie władzę krytykować, stawał się wrogiem. Stąd niezależnie od tego, jakie były rachuby pomysłodawców zbrodni, miała ona niewątpliwie przede wszystkim raz na zawsze uciszyć księdza, którego władze uznały za wroga.

Proces...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8638

Spis treści
Zamów abonament