Cyberbezpieczeństwo – regulacje niezbędne, ale w granicach rozsądku
Uczestnicy debaty zgodnie ostrzegali przed nieproporcjonalnym charakterem nowelizacji ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa, jej dalekosiężnymi skutkami gospodarczymi oraz ryzykiem finansowym dla polskich firm.
Przebieg prac nad nowelizacją ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa (KSC), która ma implementować unijną dyrektywę NIS2, ze szczególnym uwzględnieniem kontrowersyjnego rozszerzenia jej zakresu o postanowienia 5G Toolbox (unijny zestaw narzędzi na rzecz bezpieczeństwa 5G), znalazł się w centrum uwagi okrągłego stołu poświęconego tej tematyce.
Jak już informowała „Rzeczpospolita”, projekt nowelizacji został przyjęty 4 września przez Stały Komitet Rady Ministrów. Prace nad projektem trwają już od sześciu lat. Ustawa o KSC weszła w życie w 2018 r., a już rok później ruszyły prace nad jej nowelą.
Uczestnicy dyskusji wyrażali obawy, że polskie przepisy są zbyt restrykcyjne i ambitne (co z języka angielskiego określa się mianem gold-plating) oraz zawierają fundamentalne wady systemowe. Spowodowane jest to zwłaszcza wprowadzeniem instytucji dostawcy wysokiego ryzyka (DWR), która może prowadzić do arbitrażu technologicznego i nieuzasadnionego wykluczania zagranicznych podmiotów, co negatywnie wpłynie na polską gospodarkę i konkurencję, w tym na małych operatorów, m.in. wymuszając ich konsolidację.
Jak wyjaśnia na swoich stronach Ministerstwo Cyfryzacji, instytucja DWR ma „eliminować z użycia niebezpieczny sprzęt i usługi z kluczowych dla funkcjonowania państwa systemów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
