Moda na "korki"
Moda na "korki"
Ponad 600 tys. uczniów skończy w tym roku szkołę podstawową. Na większość z nich czekają miejsca w szkołach średnich, jednak żeby się dostać do dobrego liceum, trzeba pokonać dwoje, troje chętnych. Rodzice, przede wszystkim w miastach, starają się pomóc swoim pociechom. Jeśli mają więcej pieniędzy, dają swym dzieciom korepetycje, jeśli mniej - wysyłają je na kursy.
Korepetycji udzielają przede wszystkim nauczyciele podstawówek, liceów i studenci. Najtańsi są ci ostatni, dlatego w miastach, w których są uczelnie, ceny są zazwyczaj niższe. Ponieważ nie jest możliwe odliczenie od podatku wydatków na korepetycje dla dzieci, kwitnie czarny rynek. Niewielu korepetytorów wystawia rachunki. W ogłoszeniach można ich poznać po tym, że mają wyższe ceny.
Rodzice pod presją
- Uczniowie bardzo często korzystają z korepetycji przed egzaminami wstępnymi, zwłaszcza z matematyki - uważa Maryla Linowska, nauczycielka we wrocławskiej szkole podstawowej nr 45. Jej zdaniem wpływ na to ma formuła egzaminów wstępnych z obu przedmiotów. - Egzamin z matematyki obejmuje bardzo obszerny materiał, z całej szkoły podstawowej, którego nauczyciele nie są w stanie powtórzyć - mówi Linowska.
- Rodzice są pod presją dzieci i rynek się nakręca -...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta