Próbki w sejfie
Próbki w sejfie
Minister sportu i młodzieży Francji, pani Marie-George Buffet, oświadczyła w sobotę, że próbki moczu, pobrane od kolarzy w tegorocznym wyścigu Tour de France, nie będą zniszczone. Od kilku dni likwidacji tych próbek żąda Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI).
Pani minister dodała, że sprawą ochrony i przetrwania próbek zajął się już francuski wymiar sprawiedliwości. Niepokój o los fiolek z moczem powstał na skutek nacisków UCI. Działacze kolarscy twierdzą, że zamrożenie i długie składowanie może spowodować zmiany w składzie próbek. Sugerują także, że metoda wykrywania w moczu erytropetyny (EPO), najpopularniejszego kolarskiego środka dopingowego ostatnich lat, nie ma skuteczności potwierdzonej przez prawo. K.R.