Przypomnienie pożegnania
Było to trzy miesiące po pamiętnym marcu 1968 roku, po którym nastąpiły polityczne represje i obowiązywał zakaz zebrań. Impreza odbyła się w prywatnym domu z ogrodem. "Foksalowcy" zabawili się w sposób maksymalnie zuchwały. Gałęzie ogrodowych krzewów zdobiły pęta kiełbasy; pod obficie zastawionym stołem leżały "przeżarte" manekiny. Nastrój podkreślał tytuł imprezy, jednocześnie tytuł znanego poloneza - "Pożegnanie wiosny".
Najnowsza aranżacja Pauliny Ołowskiej i Joanny Zielińskiej w Galerii Dokumentu (Zamek Ujazdowski) nie jest dokładną rekonstrukcją balu, ale próbą przywołania jego atmosfery za pomocą muzyki, wypowiedzi, a także obiektów i zdjęć. Można ją oglądać do 16 lipca.
m.m.