Gorące pokazy zimy
Lato się nie zaczęło, a w modzie zima w pełni. Subiektywny przegląd zjawisk na rynku
Największą rewię mody, która miała ostatnio polską premierę, zafundował nam film „Seks w wielkim mieście”, część druga. „New York Times” podsumował go dosadnie: „gdyby bohaterki dzwoniły do was, nie odbieralibyście telefonów”.
Nie mam nic do dodania. Szkoda tylko, że film nie ma wersji niemej, bo oszczędzono by nam dialogów. Popatrzylibyśmy sobie na ciuchy, bez złudzeń, że chodzi o więcej niż pełnometrażowy product placement. A jest na co popatrzeć. Mamy Chanel, Diora, Margielę, w dziale szpilek znaną z poprzednich utworów trójcę Blahnik, Louboutin, Atwood.
Po to, by fashionistki nie miały problemów z identyfikacją (a potem nabyciem) strojów, razem z filmem ukazał się tzw. lookbook w języku angielskim i francuskim. Nie będzie trzeba przetrząsać Internetu, żeby rozszyfrować ciuchy, w które ubrała bohaterki kostiumografka Patricia Field. Polski dystrybutor nie zawracał sobie głowy takim aneksem, uważając zapewne, że nasza siła nabywcza jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta