Historia lubi się powtarzać
Od czasu, kiedy Polska znalazła się w nowej rzeczywistości gospodarczej, minęły dwie dekady z górką. W tym czasie rosły nie tylko fortuny, ale przede wszystkim doskonaliła się jakość zarządzania
Jacy byli menedżerowie wczesnej, polskiej wolności gospodarczej, jak ewoluowali i jacy są dzisiaj? Zdaniem Marcina Fideckiego z firmy doradczej PwC modele zarządzania i związane z nimi problemy różniły się w zależności od okresu, którego dotyczyły.
– Pierwszy jest etap wczesnych lat 90., kiedy po roku 1989 wkroczył do Polski ten szalony kapitalizm spowodowany reformami Balcerowicza – mówi Marcin Fidecki. – To okres, kiedy ludzie w Polsce dostali wiele możliwości, których nie rozumieli, bo były nowe. Możliwości związane z deregulacją rynku i reformami spowodowały przeniesienie akcentu przedsiębiorczości z wielkich firm państwowych na firmy prywatne. Uaktywniła się prywatna działalność gospodarcza, przy jednoczesnym zmniejszaniu roli firm państwowych.
Ludzi przedsiębiorczych w tym czasie nie brakowało. Przeciwnie. Wydaje się nawet, że tych, którzy chcą wziąć sprawy we własne ręce, jest zbyt wielu. Ludzie, których biznesowe talenty były dotąd więzione przez zakazy poprzedniego ustroju, szturmują nowe możliwości.
– To czas, kiedy każdy może pojechać do Berlina Zachodniego po różnego rodzaju towar – mówi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta