Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Będziemy musieli szanować Palikota

23 listopada 2013 | Plus Minus | Robert Mazurek
autor zdjęcia: Waldemar Kompała
źródło: Fotorzepa

Roz­mo­wa Ma­zur­ka: Roman Kołakowski, kompozytor, piosenkarz, tłumacz

Pan mówi o sobie, że jest patriotą.

Roman Kołakowski: Nie wstydzę się tego. Zresztą nie mógłbym powiedzieć inaczej.

Bo?

Często śpiewam o Polsce, czy to własnym, czy cudzym tekstem. Jest wiersz Adama Kawałki z 1981 r.: „A jeśli Polska, to po której ręce? Pod jakim hasłem, pod czyją obronę... ". Przecież to jest fantastyczne i cały czas o nas.

Kojarzę pana jednak nie z hurrapatriotycznymi pieśniami...

...Takich raczej nie śpiewam.

...ale ze wzruszającym poszukiwaniem tożsamości. Pan ma związki rodzinne ze Lwowem?

Żadnych. Rodzice z różnych części Podlasia przyjechali do Wrocławia i tam się spotkali.

„Tu właśnie się urodziłem, tu w kamienicy czynszowej".

Cytuje pan „Pocztówkę z Wrocławia", moją autobiografię. Rzeczywiście urodziłem się w suterenie kamienicy czynszowej i bawiłem na gruzach Wrocławia.

Naprawdę wykopywał pan „hełmy i broń pordzewiałą"?

Dziesięcioro moich kolegów zginęło od wybuchu miny, którą znaleźliśmy. Ocalałem, bo jako najmłodszego wysłali mnie po młotek i dłuto, byśmy mogli otworzyć znaleziony skarb....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9697

Wydanie: 9697

Zamów abonament