Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ciało kobiety to nie towar

28 lutego 2014 | Prawo | AŁ

To mężczyzna klient powinien podlegać odpowiedzialności karnej, a nie kobieta zmuszona często do świadczenia usług seksualnych.

Parlament UE przyjął rezolucję, że kraje unijne powinny zmniejszać popyt na prostytucję. Jak? Karząc klientów, a nie prostytutki.

Parlament podkreśla, że prostytucja narusza godność i prawa człowieka niezależnie od tego, czy jest działaniem dobrowolnym czy pod przymusem. I wzywa państwa członkowskie do szukania dróg wyjścia z prostytucji oraz alternatywnych źródeł dochodu dla kobiet, które chcą skończyć z tą profesją.

– Zamiast zbyt ogólnych przepisów, które nie zdały egzaminu ani w Holandii, ani w Niemczech, potrzebujemy bardziej problemowego podejścia do prostytucji. Zgodnie z nim karani byliby mężczyźni traktujący ciała kobiet jak towar, bez kryminalizacji osób, które zostały zmuszone w ten czy inny sposób do świadczenia usług seksualnych – uzasadniają europosłowie. Rezolucja nie jest jednak wiążącym aktem prawa.

Wydanie: 9776

Wydanie: 9776

Spis treści
Zamów abonament