Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Mocne plecy żółtodzioba

24 września 2014 | Sport
Stephane Antiga (z tyłu) mógł liczyć na wsparcie swojego znacznie bardziej doświadczonego asystenta Philippe’a Blaina
autor zdjęcia: Grzegorz Michałowski
źródło: PAP
Stephane Antiga (z tyłu) mógł liczyć na wsparcie swojego znacznie bardziej doświadczonego asystenta Philippe’a Blaina

Stephane Antiga, 37-letni Francuz trenerem został 
dopiero w maju, 
a już zdobył mistrzostwo świata.

Po tytule zaroiło się od ojców nominacji Antigi na trenera reprezentacji. Nie ulega jednak wątpliwości, że był to pomysł szalony, obarczony ogromnym ryzykiem. Pierwsze w historii mistrzostwa świata w Polsce, ogromne zainteresowanie, presja, medalowe nadzieje i trener żółtodziób, wzięty prosto z boiska? To nie mieściło się w głowie. Owszem – Antiga to znakomity siatkarz, doświadczony zawodnik z wielkim autorytetem, ale żeby od razu proponować mu tak ważne stanowisko?

– Gdy Antiga zostanie trenerem kadry, nikt mu nie odmówi. Wszyscy powołani przyjadą na zgrupowanie – tak kulisy tego niecodziennego pomysłu wczesną jesienią minionego roku objaśniał w swoim gabinecie prezes PZPS Mirosław Przedpełski. Miał rację – Francuz potrafił namówić na powrót do reprezentacji skonfliktowanego z PZPS Mariusza Wlazłego, który poprowadził Polskę do tytułu, a sam został uznany za MVP mistrzostw.

Polisa trenera

Antiga pojawił się u nas w 2007 roku. Podpisał kontrakt ze Skrą Bełchatów i niespełna rok później stał już na podium Ligi Mistrzów. Krajowe mistrzostwa wygrywał pięć razy, dwa razy wywalczył puchar. Później los rzucił go do Bydgoszczy, gdzie w Delekcie grał z Andrzejem Wroną i Dawidem Konarskim. Był dla nich starszym kolegą i profesorem, dziś jest ich trenerem w kadrze.

Do Bełchatowa wrócił za namową swojego...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9949

Wydanie: 9949

Spis treści
Zamów abonament