![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Rosja nie przestrzega zasad rozejmu
Międzynarodowi inspektorzy nie są w stanie kontrolować granicy między Ukrainą i Rosją – przyznaje ambasador USA przy Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie Daniel B. Baer
Rz: OBWE jest odpowiedzialna za nadzorowanie rozejmu na wschodzie Ukrainy. Rosja go przestrzega?
Daniel B. Baer: Rozejm jest w bardzo wielu miejscach naruszany. I nie przez przypadek dzieje się to tam, gdzie Ukraińcy kontrolują obiekty o znaczeniu strategicznym. Warunkiem skutecznego monitorowania zawieszenia broni jest rzeczywiście wstrzymanie działań wojennych. Niestety, tak nie jest, przez co misja OBWE nie może skutecznie działać. Mamy trochę ludzi na terenach kontrolowanych przez separatystów, ale oni nie mogą się swobodnie poruszać. W szczególności nie mogą monitorować ukraińsko- -rosyjskiej granicy, na co przecież Rosja się zgodziła.
Rosja wciąż przerzuca więc broń...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
