Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wątpliwości za pięć dwunasta

17 grudnia 2014 | Rzecz o prawie | Beata Mik
Reforma procesu karnego wejdzie w życie 1 lipca 2015 r. Nowy minister sprawiedliwości Cezary Grabarczyk (z prawej) nie zdecydował się na przesunięcie terminu jej obowiązywania
źródło: PAP
Reforma procesu karnego wejdzie w życie 1 lipca 2015 r. Nowy minister sprawiedliwości Cezary Grabarczyk (z prawej) nie zdecydował się na przesunięcie terminu jej obowiązywania
Beata Mik
źródło: materiały prasowe
Beata Mik
Wielkim zwolennikiem i współautorem reformy procesu karnego jest były wiceminister sprawiedliwości Michał Królikowski
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Fotorzepa
Wielkim zwolennikiem i współautorem reformy procesu karnego jest były wiceminister sprawiedliwości Michał Królikowski

Nadchodząca reforma procedury karnej wymaga remontu od fundamentów, aby nie kłóciła się z otoczeniem prawnym, mówiła poprawną polszczyzną oraz nadawała się do obsługi przez organy ścigania – pisze prokurator Beata Mik.

Promulgacja ustawy nowelizacyjnej z 27 września 2013 r. (dalej: nowela) w ubiegłorocznym DzU pod poz. 1247 oznacza, że tzw. wielką reformę procesu karnego ubrano już w oficjalny garnitur, w którym ma wmaszerować do systemu prawa krajowego 1 lipca 2015 r. Czemu więc służy natarczywy lobbing na rzecz założeń tejże reformy prowadzony przez byłego wiceministra sprawiedliwości dr. hab. Michała Królikowskiego, występującego tym razem w roli adwokata eksperta, w zapowiedzianym 1 grudnia na łamach „Rzeczpospolitej" cyklu „Dlaczego potrzebne są zmiany"? Kto musiał, w tym większość parlamentarna niezbędna do uchwalenia noweli, ten został dawno przekonany, a ten, kogo reforma niepokoi, i tak nikomu na słowo nie uwierzy. Jednocześnie jednak akurat ta inicjatywa autora jest cenna, gdyż dowodzi, że ów kontrowersyjny twór rodzimej myśli prawniczej sam siebie nie broni.

Remont przed oddaniem do użytku

Ocen krytycznych nowela doczekała się na pewno nie mniej niż jej oponenci klapsów od twórców. Kto był bliżej prawdy, pokaże praktyka. Pewne kwestie trzeba jednak raz jeszcze uwypuklić. Dopóki wystarcza czasu na – nie bójmy się prawdy – prolongatę okresu vacatio legis (spoczywania) reformy. Ona sama wymaga bowiem remontu od fundamentów, aby nie kłóciła się z otoczeniem prawnym,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10019

Wydanie: 10019

Spis treści

Pierwsza strona

Media planet

Zamów abonament