Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Demokracja na niby

08 czerwca 2015 | Publicystyka, Opinie | Antoni Z. Kamiński
autor zdjęcia: Maciej Skawiński
źródło: Fotorzepa

Propozycja powołania Rady Dialogu Społecznego nie poprawia stosunków między pracodawcami a pracownikami 
– pisze socjolog.

Na początku kwietnia zakończone zostały prace nad projektem ustawy ministra pracy o Radzie Dialogu Społecznego i innych instytucjach dialogu społecznego. Dotyczy on kluczowej dla funkcjonowania państwa i gospodarki instytucji uzgadniania interesów między pracodawcami i pracownikami. Jednocześnie projekt ten jest wyrazem dość powszechnej wśród polskiej klasy politycznej tendencji do tworzenia instytucji „na niby".

Fikcja reprezentacji

W krótkiej perspektywie interesy pracodawców (kapitał) i pracowników są sprzeczne: pierwsi dążą do powiększania zysku, drudzy zaś – do wzrostu wynagrodzeń. Rozpatrując rzecz w dłuższym horyzoncie czasu i w perspektywie rozwoju całości gospodarki, interesy te dają się ze sobą pogodzić – dla obu zbiorowości celem wspólnym jest zapewnienie optymalnych warunków rozwoju gospodarki. Taki też powinien być cel strony rządowej. Jego realizacja wymaga odpowiedniej oprawy instytucjonalnej. Projekt takiej oprawy nie stwarza – efektem jego ewentualnej realizacji będzie powołanie do życia – ograniczającej porozumienie – instytucjonalnej wydmuszki.

Według propozycji projektodawców Radę Dialogu Społecznego tworzy się jako forum trójstronnej współpracy dla poprawy jakości formułowania i wdrażania polityk oraz budowy społecznego porozumienia. Art. 1 i następne określają jej kompetencje, które...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10160

Wydanie: 10160

Spis treści
Zamów abonament