Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wiemy, jak bronić sojuszu

27 sierpnia 2015 | Publicystyka, Opinie | Bogusław Chrabota Jędrzej Bielecki
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Fotorzepa

To, że Polska będzie używała amerykańskiej broni, umożliwi nam naszą skuteczniejszą pomoc w razie niebezpieczeństwa 
– mówi Bogusławowi Chrabocie i Jędrzejowi Bieleckiemu odchodzący ambasador USA w Polsce.

"Rzeczpospolita": Andrzej Duda osłabia stanowisko w sprawie baz amerykańskich czy baz NATO w Europie Centralnej. W kampanii wyborczej dość twardo domagał się ich utworzenia w naszym kraju. Jednak w Tallinie powiedział, że rozwiązaniem mogłoby być również ulokowanie ciężkiego sprzętu wojskowego w państwach regionu. Czy zmienił stanowisko, bo wie, że tylko tyle może zaoferować Waszyngton?

Stephen Mull, odchodzący ambasador USA w Polsce: Oczywiście prezydent Andrzej Duda wypowiada się za siebie. Osobiście od początku kryzysu na Ukrainie niepokoiłem się przebiegiem debaty w sprawie baz w Polsce. Jako ktoś, kto mieszka w Polsce przez ostatnie trzy lata, dobrze rozumiem, dlaczego Polacy chcą baz na stałe. Ale nie ma zgody w sojuszu w tej sprawie. Są kraje NATO, które są przeciwne takiej koncepcji. Tymczasem dla USA kluczowym atutem sojuszu jest jednolite podejście do naszego wspólnego bezpieczeństwa przez wszystkie kraje paktu.

Zatem utrzymanie tego konsensusu jest najważniejsze?

Nie, niekoniecznie. Oczywiście są różne zdania i one są bardzo ciepło witane, tak jest w demokracji. Ale ostatecznie do podjęcia decyzji niezbędny jest konsensus. Tyle że taka zgoda istnieje co do konieczności liczniejszej obecności sił lądowych NATO na terenie Polski i w innych krajach regionu. Powinien tu być sprzęt wojskowy nie tylko z Polski, ale i...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10228

Wydanie: 10228

Spis treści
Zamów abonament