Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Gdzie wzywać do ugody

14 października 2015 | Rzecz o prawie | Rafał Krawczyk
autor zdjęcia: Mirosław Owczarek
źródło: Rzeczpospolita
Rafał Krawczyk
źródło: materiały prasowe
Rafał Krawczyk

Racjonalny ustawodawca nie powinien różnicować sądów ze względu na to, czy do ugody ma dojść przed wytoczeniem powództwa czy już 
w trakcie sprawy 
– uważa sędzia.

Zawezwanie do próby ugodowej coraz częściej poprzedza wniesienie pozwu do sądu. Po pierwsze, może ono doprowadzić do zakończenia sporu w drodze ugody, bez przeprowadzania znacznie bardziej kosztownego procesu, po drugie, przerywa bieg przedawnienia. Mimo że instytucja ta regulowana jest przez ledwie trzy artykuły kodeksu postępowania cywilnego, niejasności z nich wynikające wymagały rozstrzygnięć Sądu Najwyższego. Ten przesądził już kwestie wpływu postępowania pojednawczego na przedawnienie roszczeń oraz niezwykle istotną kwestię kosztów tego postępowania. Na rozstrzygnięcie czeka natomiast problem właściwości sądu w postępowaniu pojednawczym. Ścisła gramatyczna wykładnia przepisu ustanawiającego właściwość sądu może bowiem zniechęcać do korzystania z tej pomocnej instytucji, szczególnie w bardzo licznych sprawach ubezpieczeniowych, nakazując w większości wnoszenie ich do sądów warszawskich.

Niezbędne są argumenty i dowody

Głównym założeniem postępowania pojednawczego jest zakończenie sporu ugodą jeszcze przed wniesieniem pozwu. Ogranicza się ono zwykle do jednego posiedzenia. Jeśli dojdzie do ugody, zapisuje się ją w protokole albo zamieszcza w odrębnym dokumencie stanowiącym część protokołu i stwierdza podpisami stron. Niemożność podpisania ugody sąd także stwierdza w protokole. Postępowanie to jest znacznie tańsze niż normalny proces, ponieważ niezależnie od...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10269

Wydanie: 10269

Spis treści
Zamów abonament