Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ciągle te same błędy

22 października 2015 | Kraj | Paweł Majewski
Premier Ewa Kopacz weszła do budynku TVP w otoczeniu kilku osób (ich liczba była uzgodniona z innymi sztabami). Ale po debacie w wynajętym od telewizji studiu czekał na nią tłum wprowadzony bocznym wejściem
autor zdjęcia: Rafał Guz
źródło: PAP
Premier Ewa Kopacz weszła do budynku TVP w otoczeniu kilku osób (ich liczba była uzgodniona z innymi sztabami). Ale po debacie w wynajętym od telewizji studiu czekał na nią tłum wprowadzony bocznym wejściem
źródło: Rzeczpospolita

PO nie wyciągnęła wniosków z kampanii Bronisława Komorowskiego. Finiszuje w niemal identycznym stylu.

Debaty telewizyjne przed niedzielnymi wyborami parlamentarnymi stały się katalizatorem emocji podobnych do tych przed drugą turą wyborów prezydenckich. Wtedy kulminacją był incydent podczas wizyty Bronisława Komorowskiego w Toruniu w ostatnim dniu kampanii.

Jeden z mężczyzn próbował dać prezydentowi ulotkę. Obezwładnił go BOR, a politycy Platformy zorganizowali konferencję prasową, na której sugerowali jego związki z PiS.

– Próba fizycznego ataku na prezydenta, na szczęście powstrzymana, wspierana dziesiątkami okrzyków pełnych nienawiści, to przykład na to, jacy ludzie w tej chwili zmierzają ku władzy – mówił wtedy szef Klubu PO Rafał Grupiński.

Atak kartonowym PiS

Był to najmocniejszy przekaz PO w ostatnim dniu kampanii, ale Komorowskiemu to nie pomogło.

Wtedy PO mogła być takim obrotem spraw zaskoczona. Od dekady, gdy trwa klincz PO–PiS, ostre zwarcie obu formacji prowadziło do mocniejszej polaryzacji sceny...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10276

Wydanie: 10276

Spis treści
Zamów abonament