Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie chcę już podchodzić do ludzi z agresją

15 kwietnia 2016 | Życie Lubelszczyzny | Piotr Wesołowicz
źródło: EAST NEWS

Myślę, że wszystkie złe rzeczy, które mnie
 spotkały w życiu, nie działy się bez przyczyny. To Bóg mnie doświadczał. W ten sposób mówił do mnie, bym się opanował, opamiętał – mówi były bramkarz Arkadiusz Onyszko.

Rz: Do tytułu pierwszej książki „Fucking Polak" dopisał pan w drugiej „nowe życie". To jakie ono jest?

Arkadiusz Onyszko: Bardziej dojrzałe, bardziej boskie. Każdego rana wstaję i dziękuję Bogu za to, że się obudziłem, że mam wspaniałą rodzinę, że możemy wspólnie zjeść śniadanie. W każdej chwili to może się skończyć. W Danii byłem przedstawiany jako okaz zdrowia. Przez 11 lat nie miałem żadnej kontuzji. Jedna wizyta u lekarza zmieniła wszystko. Usłyszałem: panie Arkadiuszu, pan jest inwalidą. Ugięły się pode mną nogi, przez chwilę nic nie słyszałem. A zaraz potem lekarka powiedziała: pan w piłkę nigdy już nie zagra. Przecież ja w życiu potrafiłem tylko to, rozumiesz? Świat nagle mi się zawalił. Co dalej? Słyszę, że mojej nerki nie ma co ratować, tu trzeba się dializować! Wcześniej, podczas badań, przyglądałem się ludziom w szpitalu, było mi ich żal. Czułem się od nich lepszy. Nagle stałem się jednym z nich. Pięć godzin, co drugi dzień, przykuty do maszyny. Kiedy chciałem gdzieś pojechać na dłużej, musiałem sprawdzać, czy na miejscu mają dla mnie stację do dializ. Zadawałem sobie pytania: ile to będzie trwało? Może całe życie? W szpitalu mijałem się z ludźmi, którzy dializowali się od 20 lat, mieli zakładane plastikowe żyły, bo ich naturalne były już tak grube i pokłute, że się nie nadawały do dializy. Oni...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10421

Wydanie: 10421

Spis treści

BZ WBK Foto

Aleksandra Szmigiel-Wiśniewska, 1. miejsce, kategoria Sport, zdjęcie pojedyncze
Beata Zawrzel, 2. miejsce, kategoria Wydarzenia, zdjęcie pojedyncze.
Dach świata w gruzach. Zginęło prawie dziewięć tysięcy ludzi
Darek Delmanowicz, 2. miejsce, kategoria Człowiek, zdjęcie pojedyncze
Filip Błażejowski, 1. miejsce, kategoria Wydarzenia, zdjęcie pojedyncze.
Fotografie nagrodzone w konkursie BZ WBK Press Foto 2016
Grzegorz Press, 1. miejsce, kategoria Kultura i sztuka, fotoreportaż
Jacek Turczyk, PAP, nagroda „Rzeczpospolitej"
Joanna Mrówka, nagroda za Zdjęcie Roku
Luc Kordas, 1. miejsce, kategoria Sport, fotoreportaż. Ten ring znajduje się w Gleason's Gym na Brooklynie
Marcin Dobas, 3. miejsce, kategoria Życie codzienne, zdjęcie pojedyncze
Marek M. Berezowski, 1. miejsce, kategoria Przyroda, zdjęcie pojedyncze
Mateusz Baj, 1. miejsce, kategoria Człowiek, zdjęcie pojedyncze
Michał Szlaga, 3. miejsce, kategoria Kultura i sztuka, zdjęcie pojedyncze
Na przekór unifikacji świata
Nie robimy mistrzostw
Opowieść o wsi. Czas daje bliskość i zaufanie
Sandra Szuta, 3. miejsce, kategoria Sport, zdjęcie pojedyncze
Stanąć po stronie słabszych
Szczęśliwy finał gry
Tadeusz Koniarz, 1. miejsce, kategoria Człowiek, fotoreportaż
Tomasz Lazar, 2. miejsce, kategoria Kultura i sztuka, zdjęcie pojedyncze
Tymon Markowski, 1. miejsce, kategoria Kultura i sztuka, zdjęcie pojedyncze.
Tymon Markowski, 2. miejsce, kategoria Życie codzienne, zdjęcie pojedyncze
Wojciech Grzędziński, 3. miejsce, kategoria Wydarzenia, zdjęcie pojedyncze.
Wydarzenia karmią fotografię
Wystawy pokonkursowe i warsztaty fotograficzne
Łukasz Cynalewski, 1. miejsce, kategoria Życie codzienne, zdjęcie pojedyncze
Łukasz Kaczanowski, 2. miejsce, kategoria Sport, zdjęcie pojedyncze

Maciej Nabrdalik, 3. miejsce, kategoria Wydarzenia, fotoreportaż.
Zamów abonament