Telekomy i Google wspólnie szukają sposobu na walkę z komunikatorami
Nadzieją sieci komórkowych w starciu z WhatsApp czy Messengerem ma być standard RCS.
jarosław marczuk
KPN jest dla Holandii tym, czym dawna Telekomunikacja Polska dla naszego kraju – byłym monopolistą o ustabilizowanej, mocnej pozycji względem konkurencji. Tym większe było zaskoczenie, gdy firma w 2011 r. ogłosiła, że ruch esemesowy w jej sieci spadł o 15 proc. w ciągu roku. Przyczyną nie był jednak odpływ klientów do innego operatora. Jako winnego wskazano komunikatory mobilne, inaczej zwane usługami Over-the-Top (OTT), w rodzaju WhatsApp, Skype, Facebook Messengera czy iMessengera Apple'a.
Dzwonek dla operatora
– To był dzwonek alarmowy dla operatorów – mówi Piotr Mieczkowski, ekspert w dziale doradztwa biznesowego EY. Od tego czasu telekomy usiłują powstrzymać klientów przed odpływem do internetowej konkurencji.
W porównaniu z innymi, polski rynek na razie nie najgorzej broni się przed usługami OTT. Według danych UKE w 2014 r. jego wartość zmalała o 2,6 proc., zaś przychodów z telefonii mobilnej dla rynku detalicznego o 5,1 proc. Jednak czas połączeń głosowych oraz ilość wysyłanych esemesów utrzymuje się w Polsce na mniej więcej tym samym poziomie od kilku lat, zaś w przypadku MMS-ów nastąpił nawet wzrost o 18,4 proc. Przyczyną tego stanu rzeczy jest nasycenie rynku, silna konkurencja, ale przede wszystkim większy popyt na oferty bez limitów oraz z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta