Aukcja na LTE. Jest śledztwo
Czy walczące o częstotliwości firmy działały na szkodę Skarbu Państwa? Sprawę najpierw umorzono, ale Prokuratura Krajowa poleciła ją prześwietlić.
Śledztwo w sprawie aukcji na częstotliwości LTE zostało umorzone 29 czerwca. – To była przedwczesna decyzja – oceniła Prokuratura Krajowa w opinii, której główne tezy poznała „Rzeczpospolita".
„Krajówka" uznała, że nie zbadano najważniejszych kwestii: czy była zmowa dwóch spośród sześciu spółek walczących o częstotliwości LTE i czy ówczesny minister cyfryzacji Andrzej Halicki (PO) miał rację, zmieniając przepisy, aby zakończyć przedłużającą się aukcję.
Łakomy kąsek
Częstotliwości pozwalające uruchomić mobilny, szybki internet poza dużymi miastami to łakomy kąsek dla operatorów, którym zmalałyby koszty budowy infrastruktury. Dla obywateli rozwój mobilnej sieci oznacza tańsze usługi.
Aukcję częstotliwości 800 MHz i 2,6 GHz przeznaczonych na internet w technologii LTE prowadził w 2015 r. Urząd Komunikacji Elektronicznej (UKE). Brali w niej udział najwięksi gracze: Orange Polska, Polkomtel, T-Mobile Polska, Play, Emitel i nieznana szerzej spółka NetNet z Radomia.
Licytacja zaczęła się w lutym 2015 r. Gdy trwała już pół roku, a końca nie było widać (choć suma zadeklarowanych przez operatorów kwot za te częstotliwości ponaddwukrotnie przekroczyła założenia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta