Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Żeglarski port na mieliźnie

19 sierpnia 2016 | Życie Szczecina i Pomorza Zachodniego | Tomasz Maciejewski
Przebudowa mariny w Trzebieży może kosztować 10 – 12 mln zł.
źródło: Zachodniopomorski szlak żeglarski
Przebudowa mariny w Trzebieży może kosztować 10 – 12 mln zł.

Kiedyś perła na żeglarskim szlaku i najlepszy ośrodek szkolenia w Polsce. Dziś – to opustoszałe i zrujnowane miejsce, z zapadającym się nabrzeżem i bramą zamkniętą na kłódkę.

Kłopoty mariny w Trzebieży zaczęły się w latach 90., kiedyś skończyło się państwowe finansowanie Centralnego Ośrodka Żeglarskiego. Pomysłów na wolnorynkowe funkcjonowanie było wiele. Polski Związek Żeglarski długo poszukiwał inwestora dla spółki COŻ, powołanej w 1992 roku. Sześć lat temu dzierżawcą portu jachtowego została firma Smart, której szefuje kpt. Zdzisław Uherek. Wilk morski, z doświadczeniem w biznesie (zajmuje się zaopatrzeniem stoczni, statków), w Trzebieży wpłynął jednak na mieliznę. Dlaczego?

- Okazało się, że ten port potrzebuje nie dwóch milionów, o czym mówiła umowa dzierżawy, a 25 milionów! – stwierdza kpt. Uherek. – Gdybym wiedział to, co wiem teraz, przede wszystkim o stanie technicznym nabrzeży, w ogóle nie usiadłbym do rozmów – komentuje.

Wylicza, jakie inwestycje zrealizował w Trzebieży: remont budynku, zakupy wyposażenia, naprawy jachtów, uregulowanie zaległości za media, sfinansowanie projektów modernizacji przystani, spłata bankowego kredytu zaciągniętego przez poprzedników i in. Poniesione koszty zsumował w kilku segregatorach dokumentów. Wyszło ponad 1,7 mln zł, w tym 391 tys. na „Kapitana Głowackiego", flagową jednostkę trzebieskiego ośrodka, która w 2014 r. wygrała The Tall Ships Races.

Zamiast wspólnego świętowania sukcesu z PZŻ zaczęła się walka o...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Wydanie: 10526

Wydanie: 10526

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament