Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Windą do gniazda

27 stycznia 2017 | Sport | Krzysztof Rawa
autor zdjęcia: Christof Stache
źródło: AFP

Nadchodzi pucharowy weekend w Willingen. Po polskiej czas na niemiecką wersję fiesty. Kamil Stoch i pozostali Polacy mogą popsuć gospodarzom święto.

Skocznia w Willingen czyli Mühlenkopfschanze, jest największą na świecie ze skoczni dużych (HS-145). Większe są tylko obiekty mamucie, stąd niekiedy nazwa „półmamut", gdy ktoś chce precyzyjnie oddać skalę zmodernizowanego kilkanaście lat temu obiektu.

Właśnie tam w 2001 roku Adam Małysz uzyskał 151,5 m, był to wspaniały rekord, który polski skoczek opłacił bólem trzewi i wspominał ten ból przy lądowaniu jeszcze po latach („Poczułem, jakbym sobie wszystko w środku oberwał" – mówił w rozmowie z „Rz").

Cztery lata później pół metra dalej skoczył Janne Ahonen. W przypadku obu skoków kibice mieli wątpliwości, co do dokładności pomiaru, gdyż robiono je metodą szacunkową, czyli na oko. Zwłaszcza przy skoku Fina różnica wyglądała na znaczącą, początkowo sędziowie podali aż 155,5 m (!), by potem sporo uszczknąć z chwały skoczka.

Rekord Ahonena wyrównał w 2014 roku Jurij Tepes, ale ważne wydaje się to, że na Mühlenkopfschanze naprawdę da się wylądować bezpiecznie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10660

Wydanie: 10660

Spis treści
Zamów abonament