Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pierwszy sędzia Trumpa

23 lutego 2017 | Publicystyka, Opinie | Tymoteusz Zych
Tymoteusz Zych
źródło: materiały prasowe
Tymoteusz Zych

Nominowany Neil Gorsuch krytycznie odnosi się do koncepcji „żyjącej konstytucji", czyli interpretowania prawa z duchem czasu a nie jego literą – twierdzi prawnik z Intytutu Ordo Iuris.

tymoteusz zych

Nominowanie przez Donalda Trumpa Neila Gorsucha na sędziego Sądu Najwyższego powinno zakończyć trwający przez ostatni rok impas, w wyniku którego jedno z miejsc w Sądzie Najwyższym pozostawało puste. Może on wzmocnić pozycję zwolenników ścisłej interpretacji Konstytucji w sądzie, który na przestrzeni ostatnich lat wydał wiele kontrowersyjnych rozstrzygnięć budzących sprzeciw nie tylko amerykańskich obrońców życia, małżeństwa i rodziny, ale też prawników, którym bliskie są podstawy amerykańskiego ustroju konstytucyjnego i idea rządów prawa.

Utrzymanie status quo

49-letni Gorsuch jest najmłodszym prawnikiem nominowanym do amerykańskiego Sądu Najwyższego od ćwierćwiecza. W Ameryce to ważne, bo ten urząd ma charakter dożywotni – stąd o sędziach Sądu Najwyższego mówi się, że „na emeryturę nie przechodzą nigdy, a umierają rzadko".

Nic dziwnego, że niespodziewana śmierć sędziego Antonina Scalii w lutym zeszłego roku stała się początkiem poważnego politycznego sporu. Nominowany przez prezydenta Reagana Scalia – ikona konserwatywnej myśli prawniczej w USA – zmarł podczas kadencji Baracka Obamy. Wybór do Sądu Najwyższego kandydata wskazanego przez Obamę trwale przesądziłby o przewadze w tym gremium sędziów kojarzonych z lewicą i opowiadających się za swobodną interpretacją Konstytucji USA. Rola Sądu...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10683

Wydanie: 10683

Spis treści
Zamów abonament