Gra z klientem w sieci

Firmowa strona internetowa to dziś za mało, by wypromować firmę, zwłaszcza niewielką. Coraz większą rolę w kształtowaniu wizerunku i tworzeniu opinii o produktach i usługach odgrywają media społecznościowe. robert azembski

Maciej Bartelik ze swoim sklepem odzieżowym wystartował 20 września 2013 roku. Miał wówczas zaledwie 19 lat. Młody wiek – nowe myślenie, także o reklamie, skierowały go w naturalny sposób do sięgnięcia po narzędzia, jakie dają media społecznościowe.

To są bowiem kanały umożliwiające żywy kontakt z klientami, pozwalające na bieżąco i w czasie rzeczywistym informować o działaniach firmy. Bartelik od lat używa Facebooka do pozycjonowania swojej. Dzięki Twitterowi podtrzymuje stałe kontakty z klientem. Instagram daje mu zaś możliwość „zagrania" obrazem, pokazania swoich produktów, czyli unikatowej odzieży. Tak postępujących firm mamy w Polsce już setki, jeśli nie tysiące. Zdaniem Jeffa Shavitza, prezesa TrafficJamming, autora czterech książek o biznesie i marketingu, media społecznościowe mogą stać się głównym, jeśli nie jedynym i zarazem skutecznym, sposobem promowania się małych firm. O ile dobrze poznają mechanizmy ich działania.

Bądź super!

Przyjrzyjmy się możliwościom marketingowym, jakie daje globalna sieć, w szczególności portale społecznościowe. Dlaczego na przykład coraz więcej przedsiębiorców wybiera Twittera? Bo jest ważny przy budowaniu osobistych relacji, zwłaszcza ze znanymi osobami, które mogą mieć wpływ na działalność firmy lub ją popularyzować. Twitter udostępnia także narzędzia reklamowe. Trochę inne niż Facebook, ale...