Przyszłość odbita w inteligentnym lustrze

źródło: materiały prasowe

Andrzej Sadowski, jeden z współwłaścicieli firmy MirroCool SA.

źródło: materiały prasowe

Wojciech Kaszycki uczynił z lustra inteligentne urządzenie.

Poprawiasz krawat, a lustro przypomina o spotkaniach, ostrzega przed złą pogodą. To MirroCool. Polska firma chce nim zawojować świat.

robert azembski

Wojtek Kaszycki miał zawsze hopla na punkcie nowoczesnych technologii. Jeszcze w 1996 r. „postawił" w sieci jeden z pierwszych, jeśli nie pierwszy w Polsce sklep internetowy. Potem, w latach 1999-2000 rozwijał internetowy Empik. Wielu jego przyjaciół „z branży" zdziwiło się, gdy 2,5 roku temu zainwestował w spółkę Lustra Bartec. Co ma do tego IT? Jak się miało później okazać – bardzo wiele.

Bartec nie robi zwykłych luster, proponuje wyspecjalizowany sprzęt, który dzięki swojej szczególnej konstrukcji i oświetleniu zapewnia stabilne światło tak istotne w pracy np. na planach filmowych, dla wizażystów, makijażystek itp. Jego produkty kupują salony kosmetyczne, ale także panie, dla których np. wizaż to zajęcie dodatkowe.

- Można by powiedzieć, że pod Białymstokiem od 1,5 roku mamy fabrykę luster, ale to za dużo powiedziane – śmieje się wspólnik i partner biznesowy Wojtka, Andrzej Sadowski. - Jest to raczej montownia, bo nie mamy własnej huty. Na stałe pracują cztery osoby. Mamy własną ofertę, a część produkcji powstaje na indywidualne zamówienie, np. architektów – dodaje. Są też...