Sieci mobilne szykują się do kolejnego etapu walki o klienta internetu z kabla
Ponad rok temu telekomy komórkowe zasiliły budżet państwa ponad 9 mld zł, rezerwując radiowe pasmo. Na razie „płacą" za to sieci stacjonarne.
W pierwszym półroczu 2016 roku operatorzy komórkowi w Polsce opłacili rezerwacje częstotliwości wygrane w tzw. aukcji LTE (aukcji pasma 800 i 2600 MHz, rozstrzygniętej w 2015 r.). W sumie przeznaczyli na nie ponad 9,2 mld zł. Postanowiliśmy sprawdzić, co od tego czasu zmieniło się na rynku i jak ma się biznes uczestników aukcji.
Jak się okazuje, łączne przychody czterech największych telekomów urosły o 1,8 proc. Są wśród nich i takie, których zyski po półroczu br. były wyższe niż rok temu. Mocno zaś wzrosło zadłużenie tych uczestników aukcji, którzy ponieśli w niej największe wydatki. To oznacza niższe zyski netto, a dla akcjonariuszy czasem – jak w Orange – brak dywidendy, choć ten telekom deklaruje, że nie jest to efekt aukcji, ale programu inwestycyjnego w ogóle.
Sam biznes operatorów od aukcji LTE zmienił się na razie w niewielkim stopniu. Telekomy zajęte były dostosowaniem się do przepisów ustawy antyterrorystycznej i rejestracji kart prepaid...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta