Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Informacje

09 kwietnia 1997 | Kultura | BH JW

PRO

Informacje

Wzruszenia zapomniane

Skąd wziął się niezwykły sukces "Angielskiego pacjenta". 12 nominacji do Oscara, 9 złotych statuetek, tłumy widzów na całym świecie? W końcu film ten nie pasuje do tendencji, które obowiązują we współczesnym kinie. Nie epatuje widzów strzelaniną i efektami specjalnymi, a z drugiej strony nie odmalowuje nędzy świata, nie opowiada o lękach i samotności, nie przedstawia w krzywym zwierciadle rzeczywistości. Otóż mam wrażenie, że "Angielski pacjent" jest czymś, o czym dawno w kinie zapomnieliśmy. Obraz Mighelli ma w sobie coś bardzo ulotnego, co trudno zdefiniować, a co kiedyś stanowiło o sile kina. Jakąś dziwną magię, siłę, która potrafi widzem zawładnąć.

Minghella z opowieści Ondaatje, z pozoru zresztą bardzo afilmowej, wziął przede wszystkim nastrój. Dokonał adaptacji dość luźnej. W książce Ondaatje szalenie ważne jest to wszystko, co dzieje się w ostatnich dniach II wojny światowej, w na poły zburzonym toskańskim klasztorze, gdzie młoda kanadyjska pielęgniarka troszczy się o ciężko poparzonego lotnika. W filmie przeszłość,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1044

Spis treści
Zamów abonament