Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Lato 1920 roku: Wiktoria

02 marca 2018 | Rzecz o historii | Redakcja Rzeczpospolitej
Warszawa, plac Saski, sierpień 1920 r. Kosynierzy – ochotnicy na front polsko-bolszewicki. Na opaskach widoczny napis: „wstąp i ty”.
źródło: Instytut Polski i Muzeum im. gen. Sikorskiego w Londynie
Warszawa, plac Saski, sierpień 1920 r. Kosynierzy – ochotnicy na front polsko-bolszewicki. Na opaskach widoczny napis: „wstąp i ty”.

Polska armia, cofająca się spod Kijowa, przełamuje nad Wisłą front z bolszewikami. Zwycięska kontrofensywa zagarnia też Wilno.

Szeroka linia frontu na wschodzie, gdzie Polacy nie zyskują masowego poparcia miejscowych, okazuje się pułapką. Bolszewicy przystępują do kontrataku wszelkimi siłami – trwa generalny polski odwrót. Bezpośrednie zagrożenie Warszawy mobilizuje jednak całe społeczeństwo do obrony Rzeczypospolitej; liczni ochotnicy wzmacniają szeregi. Rozpracowanie planów bolszewickiej akcji na stolicę odwraca losy wojny. Polacy odzyskują moc, ratując kraj, a zarazem całą Europę przed sowieckim podbojem. Podczas cofania się bolszewików, Wilno jest już miastem przekazanym przez nich Litwinom, a przynależność tę popiera ententa. Naczelny wódz Józef Piłsudski postanawia jednak odebrać siłą Wileńszczyznę. Mimo alianckich protestów, wojsko polskie zajmuje region, lekceważąc przy tym – podpisaną w Suwałkach 7 października 1920 r. – umowę z Litwinami, co zamrozi stosunki z nimi na wiele lat.

Por. Jan Kowalewski (szef Wydziału II Sekcji Szyfrów Oddziału II Naczelnego Dowództwa WP)

Nasz radio-wywiad przejął wielostronicowy szyfrowy telegram 16. Armii bolszewickiej. [...] Szczęśliwie w niespełna godzinę szyfr zaczął się rozwiązywać. Jeszcze depesza ta nie była w pełni odczytana, gdy już wiedzieliśmy z fragmentów, że jest to wielki rozkaz o decydującym natarciu na samą Warszawę.

[...] Bolszewicy byli tak pewni powodzenia, że punkt czwarty tego dramatycznego...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10991

Wydanie: 10991

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Monitor Księgowość i Podatki

Zamów abonament