Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

List do sędziego Piotra Schaba

10 kwietnia 2019 | Sądy i Prokuratura | Katarzyna Wesołowska-
Zbudniewek
źródło: AdobeStock

Niech Pan udowodni nie tylko sobie, ale również całemu środowisku sędziowskiemu, że jest Pan osobą nieuwikłaną w obecny spór polityczny, że nie dla kariery i władzy podjął się Pan pełnienia tej funkcji, a pełni Pan ją w dobrze pojętym interesie społecznym w celu eliminacji z naszego środowiska sędziów, którzy rzeczywiście łamią prawo i zasady etyki sędziowskiej.

W jednym z ostatnich swoich wywiadów („Gazeta Prawna" wydanie internetowe z 23 marca 2019 r.) mówił Pan: „Zmieniły się pewne zachowania sędziów, którzy podjęli decyzję o zaangażowaniu się w spór. Spór, który jest bardzo głęboki i determinuje postawy o charakterze politycznym, zaś uczestnictwo w tym sporze polega na zdeklarowanym przyjęciu postaw politycznych przez niektórych sędziów".

Tu się z Panem zgodzę. Sędziowie zaangażowali się w spór, choć do tej pory milczeli. Czy wypowiadając takie słowa, zadał Pan sobie proste pytanie, dlaczego? Podpowiem:  ponieważ bronią demokratycznego państwa prawa. Zapewniam Pana, że sędziowie rozumieją zarówno zapisy, jak i ducha konstytucji i właśnie w imię tych zapisów tak licznie zabierają głos. Myli się Pan głęboko, mówiąc, że sędziowie przyjęli postawy polityczne i opowiedzieli się po którejkolwiek ze stron sporu. Od 1989 r., a później od uchwalenia konstytucji, w której zostały zakreślone ramy funkcjonowania sądów i sędziów, oni w zasadzie nie zabierali głosu i nie opowiadali się po żadnej ze stron. Zawsze bowiem po wygranych wyborach partia przejmująca władzę działała wedle nakreślonych norm konstytucyjnych.

Owszem, stowarzyszenia sędziowskie wielokrotnie zwracały uwagę na konieczność przeprowadzenia reform wymiaru sprawiedliwości, i to nie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11328

Wydanie: 11328

Spis treści

Komunikaty

Zamów abonament