Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Uśpienie

18 maja 2019 | Plus Minus | Joanna Szczepkowska

Polska to podobno kraj, gdzie ryzyko trzęsienia ziemi jest niewielkie. A jednak się zdarza. Nie da się ukryć – mamy teraz w Polsce trzęsienie ziemi. Słowo „ziemia" jest od wieków u nas połączone z tradycjami kultury chrześcijańskiej. Ziemia jest świętością. Kojarzenie ziemi z Kościołem ma w Polsce głęboki sens. Jeśli więc coś zatrzęsło strukturą Kościoła, to można mówić o trzęsieniu ziemi.

Budzi ono we mnie skojarzenia z czasów średniowiecza. Słowo „pedofilia" jest ostatnio tak wszechobecne, jakby to był rodzaj zarazy. Można sobie przecież wyobrazić, że w czasach pomoru takie słowa jak „cholera" czy „dżuma" były powtarzane wielekroć i z lękiem. Trudno też uniknąć skojarzeń z zarazą, kiedy we wszelkich rozmowach dotyczy ono określonych kręgów.

Czy jednak na pewno mówimy o pedofilii? Samo słowo brzmi raczej jak rodzaj dysfunkcji, zwichrowania natury ludzkiej, czyli rodzaj choroby. Choroba bywa jednak usprawiedliwieniem. Czy zatem jeśli dotyczy to osób duchownych, rzeczywiście można mówić o rozpowszechnionej chorobie? Myślę, że raczej o przestępstwach,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11358

Wydanie: 11358

Zamów abonament