Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Światowe party Eda Sheerana

12 lipca 2019 | Kultura | Jacek Cieślak
Ed Sheeran, rocznik 1991. Pokonać może go tylko Adele. Ale milczy. Gdyby zaśpiewali razem – muzyczny świat by oszalał
źródło: Warner Music Polska
Ed Sheeran, rocznik 1991. Pokonać może go tylko Adele. Ale milczy. Gdyby zaśpiewali razem – muzyczny świat by oszalał

Muzyk nagrał gwiazdorski album i komedię „Yesterday".

 

Jeśli kiedyś mówiło się, że Micka Jaggera nikt nie wyrzuciłby z łóżka, choć żadna matka nie chciała, żeby spędził z jej córką wieczór, to o Sheeranie można powiedzieć: nikt nie wyrzuciłby go ze studia nagraniowego, a o przebieg spotkania z nim może być spokojna matka każdej dziewicy.

Fan Dylana

Jest najlepiej zarabiającym młodym artystą obecnej dekady. Wydał trzy płyty – „plus" (2011), „multiply" (2014), „divide" (2017), które rozeszły się w 150 mln egz., na co złożyła się dystrybucja cyfrowa w internecie. Osiem lat po debiucie „The Times" ocenił wartość jego majątku na 210 mln dol., zaś „Daily Mail" wyliczył, że każdego dnia jest bogatszy o 181 tys. funtów. Także prywatnie daje radę. Na nowojorskim party pośród wielu gwiazd wypatrzył swoją dawną szkolną koleżankę, zaręczyny ogłosili na Instagramie, a rok temu wzięli cichy ślub.

Ale nie w majątku i sławie wyraża się fenomen „rudzielca z sąsiedztwa". W czasach superprodukcji i boysbandów nie mógł zdarzyć się młodym ludziom sympatyczniejszy idol. W szkole dał sobie radę z hejtem, zaczął śpiewać na ulicy z gitarą akustyczną jak dawni bardowie i wie, kim jest Bob Dylan. Nic dziwnego:...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11404

Wydanie: 11404

Spis treści
Zamów abonament